Wiking 1979 (Etap-Wilma po Pietuszok) breeder Janów Podlaski, racing records 3(19(8
4,40-0,6-III, photo arch.
Maciej Paweł Grzechnik
Do niedawna trening wyścigowy, a
następnie rywalizacja na torze wyścigów konnych, polskich 3 - letnich arabów była tak oczywista jak
ich jakość i uroda. Sytuacja ta jednak uległa zmianie i polskie araby z polskich torów wypierają
araby niezwiązane z polskim programem hodowli.
Wyścigi konne na torze płaskim dla koni
arabskich czystej krwi, rozgrywane są w wielu krajach i mają tradycje niekiedy tak długie, jak koni
angielskich. Prawidła wyścigowe układane były w większości właśnie na wzór angielskich, a krajem o
dużych tradycjach rozgrywania wyścigów dla koni arabskich jest Francja. Tam już od połowy XIX w.
organizowano gonitwy, celem doskonalenia tych koni w pokonywaniu określonego dystansu w biegu na
torze płaskim. Głównym celem hodowli koni arabskich, była produkcja materiału dla rozwijającej się
we Francji hodowli koni angloarabskich.
W Polsce, od zawsze poddawano araby próbom dzielności, użytkując je
niegdyś w boju jako konie wojskowe, a także jako środek transportu niezbędny w pokonywaniu
niezmierzonych przestrzeni polskich Kresów.
Amurath Sahib 1932 (Amurath II-Sahiba po Nana Sahib I) breeder and owner Teresa Raciborska
,Breniów , as four-year-old, in racing condition. The picture from Jeździec i
Hodowca.Vo.15(36),1936
Powołane do życia w 1926 roku Towarzystwo Hodowli Konia Arabskiego wraz
z prezesem Aleksandrem Dzieduszyckim, ogłosiło polski program hodowlany, wprowadzając jako jego
element systematyczne, nowoczesne wyścigi dla koni arabskich. We wstępie do I Tomu Polskiej Księgi
Stadnej Koni Arabskich (Warszawa 1926), polski hipolog Edward Skorkowski napisał:
„Właśnie to nowo ukonstytuowane Towarzystwo daje rękojmię wspólnej
pracy nad doprowadzeniem naszego araba do celu doskonałości. Drogą do tego niech będą próby
dzielności tak obmyślane by, nie kolidując z dziedzicznemi właściwościami tej rasy, dały możność
wyselekcjonowania osobników rzeczywiście godnych do stworzenia konia czystej krwi…’'
Cel i zasady rozgrywania
prób dzielności
Wyścigi jako próba dzielności zakłada odmienne cele niż w próba dla koni pełnej krwi
angielskiej, czy też arabskich we Francji. Już wtedy założono, że celem wyścigów koni arabskich nie
jest maksymalizacja szybkości, lecz mają one być systematyczną zaprawą koni, zapbiegającą zbytniemu
wydelikaceniu arabów i być próbą selekcyjną na dzielność, zdrowie i wytrzymałość.
Wg Witolda
Pruskiego: „W Polsce ceniona była specyficzna uroda i wysoka
szlachetność koni arabskich, swoisty "bukiet" ich subtelnych sylwetek, suche kościste głowy z
prostym, a nawet nieco wklęsłym profilem, dużymi oczodołami, dużymi wyrazistymi, ciemnymi oczami,
cienką skórą, pokrytą jedwabistą, połyskującą sierścią, piękne, nieco zaokrąglone ruchy, dodające
tym koniom specyficznego wdzięku.”
Założenia programowe
wyścigów koni arabskich - opracowane przez Bogdana Ziętarskiego, wytyczyły zasady wyścigów na wiele
lat, a program ten pozostał aktualny do dziś. Zgodnie z nimi, próbę dzielności użytkowej dla koni
czystej krwi arabskiej w Polsce oparto wyścigach tych koni, które mają być sprawdzianem dzielności
koni arabskich, a nie selekcji koni na szybkość.
Założono, że konie arabskie jako późno
dojrzewające, miały rozpoczynać sezon w sierpniu jako trzylatki, a rywalizować tylko we
własnej kategorii wiekowej i dla ochrony przed przeciążeniem rozwijającego się dopiero organizmu,
startować nie więcej niż 6 razy w sezonie. Najcięższe gonitwy; klasyczne Derby i Oaks miały być
rozgrywane jedynie dla 4 latków. Zwiększono w porównaniu do folblutów wagi niesione przez konie,
wiosenne dystanse ustalono na 1600-2400 m, a jesienne do 3200. Pod koniec sezonu przewidziano
gonitwy porównujące roczniki, a dotacje pieniężne określono na poziomie zapewniającym opłacalność
treningu. Konie biegały systemem grupowym, a nagrodami klasycznymi były Derby (4 letnie og. i klacze
- 2400 m) i Oaks (4 letnie klacze - 1600 m).
Celem wyścigów koni arabskich jest
przede wszystkim wypróbowanie ich wytrzymałości i odporności. Szybkość odgrywa mniejszą rolę. (…) Ze
względu na charakter prób koni arabskich wymagane są dłuższe dystanse gonitw i stosunkowo większe
obciążenie (waga).
Sahiba 1924 (Nana Sahib I-Dońka po
Schechan-Schammar or.ar.) breeder and owner Teresa Raciborska, Breniów , photo from Jeździec i
Hodowca, Vol.6(41), 1927
Zasady opracowane przez Ziętarskiego można przedstawić w następujących
punktach:
1.
Wyklucza się próby na krótkich dystansach, (poniżej 1600 m)
2. Start pod cięższą wagą, niż folbluty
3. Trening
rozpoczynają jako 3-latki, (o rok później niż folbluty).
4. Uczestnictwo w głównych wyścigach, jak Derby, w wieku 4- lat, (folbluty w wieku 3
-lat).
Tak
sprecyzowane warunki wyścigów, miały za zadanie wszechstronne przetestowanie osobników oraz
utrwalenie określonych cech, wyróżniających konia arabskiego od innych - żelaznej konstytucji
i wytrzymałości, suchości tkanki, harmonijności i poprawności eksterieru oraz ogólnej odporności
zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Gonitwy długodystansowe pozwalają też lepiej sprawdzić ich
zdrowotność i wytrzymałość, a co za tym idzie określić ich przydatność do użytkowania w
konkurencjach jeździeckich takich jak rajdy czy maratony.
Piękne i dzielne
Twórcy polskiego programu w latach 20 - tych
XX w., doceniając rezultaty ponad stuletniej wtedy, świadomej i nowoczesnej hodowli koni arabskich
na ziemiach polskich, formułując cel wyścigów jako obowiązkową próbę dzielności, stworzyli podwaliny
pod sukcesy tych koni w niedalekiej przyszłości. W konsekwencji praca pokoleń hodowców, poparta
selekcją w której zwracano uwagę na urodę koni w powiązaniu z prawidłową budową, opartą na próbach
wyścigowych, sprawiła, że polskie araby zyskały miano „pięknych i dzielnych”, zdobywając
niezaprzeczalny prymat w świecie.
Ze względu na jasno wytyczony cel hodowli; wyprodukowanie araba o
specyficznym bukiecie oraz cechach użytkowych, czyli pięknego i dzielnego, przez długie lata polscy
hodowcy mieli przekonanie co do konieczności treningu oraz sprawdzania swych koni na
torze.
„…pomysł sprawdzania ich na torze, ich psychiki, ich sprawności, jest dobrym pomysłem.
Zwłaszcza w Polsce, ponieważ nie macie zbyt wielu osób jeżdżących konno. W Ameryce jest wiele klas
użytkowych. Jeśli hoduje się konie arabskie wyłącznie w celu wygrywania w klasach w ręku, co zrobić
z tymi, które nie wygrywają? Co zrobić z całą resztą? Jeśli nie można użytkować ich wierzchowo, to
mamy problem!” Raymond Mazzei.
Większość koni arabskich w polskiej hodowli było poddawane takiej
próbie, dzięki czemu klacze rozrastały się, wykazywały się zdrowiem, a ogiery nabierały muskulatury
i siły. Z hodowli wypadały osobniki słabsze, o ograniczonych możliwościach ruchowych i słabszej
wydolności. Cecha dzielności utrwalała się w populacji polskich koni arabskich dzięki czemu
dzielnymi były także araby uważane przez człowieka w danym momencie za piękne.
Saszetka 1977 (Engano-Sasanka po Alimfar) Janów Podlaski, racing
records, 2(11(6; D,O; 6,59-1,0-II, author D.Kędzierski
Konie arabskie na
torze
Z biegiem
lat, udział koni hodowli krajowej biegających na torze zaczął się zmniejszać z ponad 90 % koni
urodzonych w roczniku do zaledwie 27 % w latach dwutysięcznych.
Tab. 1 udział
koni arabskich na torze
Rocznik | Urodzonych | Biegających na | torze |
| | Szt. | % |
1948 | 32 | 30 | 93,75 |
1977 | 107 | 89 | 83,18 |
1992 | 169 | 134 | 70,28 |
2007 | 633 | 175 | 27,65 |
Wysoki udział koni z rocznika w próbach dzielności, związany był z restrykcyjnym
trzymaniem się wytyczonych zasad przez hodowlę państwową, posiadającą z nielicznymi wyjątkami, od II
wojny światowej do 1989 roku monopol na hodowlę koni arabskich w Polsce. Jak wynika z tabeli 1,
przez wiele powojennych lat, próbie poddane było większość urodzonych koni; w 1992 roku
jeszcze ok. 70%, jednak już do 2007 roku, kiedy to próbie poddano zaledwie ok. 27% populacji,
nastąpił gwałtowny trend spadkowy. Spadek udziału koni w zaprawie wyścigowej spowodowany został
przez kilka działających synergicznie czynników. Przede wszystkim nastąpiła zmiana struktury
własności koni arabskich w Polsce - na ponad 600 rodzących się w Polsce źrebiąt arabskich niecałe
200 w hodowli państwowej. Zamiast jednego, państwowego hodowcy, o karierze swego konia decydowali
liczni, prywatni właściciele. Wzrost kosztów treningu wyścigowego, przy nieadekwatnej wysokości
nagród, oraz chęć dostosowania hodowli do światowych trendów i udziale polskich koni w pokazach,
wpłynął na decyzję właścicieli o nieposyłaniu większości koni na tor wyścigowy. Nastąpiło też
odejście w hodowli od zasad sformułowanych w polskim programie hodowlanym i dopuszczenie do
użytkowania reproduktorów z linii tam niewymienionych, a selekcjonowanych od pokoleń na
szybkość, lecz zatracających charakterystyczną urodę araba. Doprowadziło to do sytuacji, w której
wyścigi przestały być próbą dzielności dla krajowego pogłowia.

Wiking 1979 (Etap-Wilma po Pietuszok) breeder Janów Podlaski, racing records 3(19(8
4,40-0,6-III, photo arch.
Udział w
wyścigach koni obcych hodowli, poprzez swoje wyspecjalizowanie w biegach, spowodował zagrożenie dla
ogierów w polskim typie. Jako, że do prób rozgrywanych w Polsce dopuszczone są wszystkie konie
arabskie urodzone w Polsce, bez względu na pochodzenie ich rodziców, polskie konie arabskie,
hodowane od zawsze w specyficznym dla nich programie, o widocznych, odmiennych cechach,
skonfrontowały się z progeniturą ogierów z hodowli o odmiennym programie, selekcjonującym
cechę szybkości biegu na torze płaskim.
W sezonie 2019 wg rankingu
reproduktorów wg sum wygranych na sztukę potomstwa (Tab.2) pierwsze miejsca zajmowały ogiery z rodów
Amer or.ar., Latif or.ar., Tielmese or.ar. i Tiwaiq or.ar., wszystkie one nieuwzględnione w polskim
programie hodowlanym.
Tab. 2 Ranking reproduktorów wg wygranych sum na konia*
L.p. | Miejsce wg sum* | Nazwa ogiera | Ród ogiera | Startowało szt. potomków | Suma PLN | Średnio PLN na potomka |
1 | 3 | Nashwan Al
Khalidiah | Tiwaiq | 2 | 138020 | 69010.00 |
2 | 13 | Tabarak | Amer | 1 | 60080 | 60080.00 |
3 | 6 | Portmer | Amer | 2 | 107450 | 53725.00 |
4 | 17 | Akbar | Latif | 1 | 45985 | 45985.00 |
5 | 11 | General | Amer | 2 | 66150 | 33075.00 |
6 | 22 | Pentagon | Latif | 1 | 27180 | 27180.00 |
7 | 25 | Darweesh | Amer | 1 | 23220 | 23220.00 |
8 | 30 | Djoury du Monteil | Telmese | 1 | 20900 | 20900.00 |
9 | 32 | Chndaka | Latif | 1 | 20310 | 20310.00 |
10 | 2 | Nayef Al Khalidiah | Latif | 11 | 216840 | 19712.73 |
11 | 1 | Dahess | Amer | 14 | 273340 | 19524.29 |
12 | 19 | Jalnar Al Khalidiah | Tiwaiq | 2 | 38150 | 19075.00 |
13 | 5 | Murhib | Amer | 7 | 128005 | 18286.43 |
14 | 34 | ByStival Kossack | Morafic | 1 | 18000 | 18000.00 |
15 | 37 | Dormane | Latif | 1 | 16640 | 16640.00 |
16 | 7 | Muguet de Pascade | Telmese | 7 | 105665 | 15095.00 |
17 | 12 | Jaafer ASF | Amer | 4 | 60085 | 15021.25 |
18 | 39 | Impact | Latif | 1 | 14675 | 14675.00 |
19 | 40 | Njewman | Telmese | 1 | 14420 | 14420.00 |
20 | 41 | Kasih | Amer | 1 | 14160 | 14160.00 |
* dane w tab.3,4,5 - sezon 2019 rok.
Dopuszczenie arabskich koni wyścigowych do udziału w
wyścigach złamało podstawową zasadę dla jakich stworzono i przez lata prowadzono wyścigi w
Polsce, które są próbą dzielności dla polskich koni, a wypłacane nagrody służyć mają rozwojowi
polskiej hodowli. Nagrody wygrywane, przez potomstwo ogierów niewymienionych w polskim programie
hodowlanym, wbrew intencji ustawodawcy, nie służą wsparciu polskiej hodowli. Hodowcom planującym
wystawić swoje konie na torze nie opłaca się używać ogierów z rodów rekomendowanych przez program.
Koni obcej hodowli, a nawet polskiej, ale spoza programu, nie można traktować jako tzw. zdrowej
konkurencji, gdyż o takiej możemy mówić jedynie wtedy gdy porównuje się ze sobą populacje hodowane w
tym samym celu, a w założeniu próba na torze nie selekcjonuje polskich arabów pod względem
szybkości, lecz eliminować osobniki nieprzydatne w hodowli ze względu na niską dzielność; zatem koń
taki nie musi być szybki, lecz wytrzymały w dystansie, zdrowy i
zrównoważony.

Pamir 1984(Probat-Parma po Aswan) Janów Podlaski, racing records, 2(11(5,D , 7,34-0,8-II,
author Z.Raczkowska
Próby
ratunkowe
Podjęto próby zapobieżenia tej sytuacji poprzez; zwiększanie
minimalnych dystansów oraz ograniczanie udziału w gonitwach dla koni wpisanych wyłącznie do PASB,
jednak okazało się, że były to tylko półśrodki. Urodzone w Polsce potomstwo importowanych ogierów
uzyskiwało wpis do PASB, które pod względem predyspozycji dystansowych wykazywało większą
elastyczność niż ich przodkowie, jednak niemal całkowicie pozbawione charakterystycznych cech
polskiego konia arabskiego. Rywalizacja wyścigowa stała się celem samym w sobie, a próba selekcyjna
na torze, przestała być próbą dzielności, a więc selekcyjną dla polskich koni, a stała się areną
wyścigów konnych jako widowisko. Sami Polacy nie respektują własnego programu hodowlanego, który
precyzuje jakie konie poddane mogą być próbie i brać udział w gonitwach zakończonych nagrodami
finansowymi z polskiego budżetu. Nie są to wyżej wymienione rody
obce.
Zatem duża część koni, produkowanych niejako na potrzeby
pokazowe, nie dociera na tor, a te które tam trafiają zmierzyć się muszą z progeniturą ogierów w
typie od pokoleń selekcjonowanych na szybkość. Na skutek tego, typowy polski koń arabski, który na
świecie do niedawna był synonimem urody, poprawnej budowy oraz cech nierozerwalnie związanych z
dzielnością, powoli odchodzi w przeszłość.
Zmienić tę niekorzystną
sytuację może tylko powrót do przestrzegania polskiego programu hodowlanego oraz traktowania
wyścigów* jako próby selekcyjnej polskich koni arabskich.
* nic nie stoi na przeszkodzie, aby wyścigi były także widowiskiem
sportowym przeznaczonym dla koni wszelkiego typu - jednakże musi to odbywać się w wydzielonych
wyścigach nie będących próbami selekcyjnymi.
Ranking reproduktorów
wg liczby startującego potomstwa wskazuje na ograniczony udział polskich rodów męskich w wyścigach.
Wprawdzie dzięki ogierowi Ontario HF, ród Kuhailana Haifi, znalazł się na pierwszym miejscu pod
względem frekwencji, co też ma odzwierciedlenie w rankingu wg wygranych sum, to jednak wygrane te
były na tyle niskie, że ród ten zajął, uwzględniając wygraną na konia, zaledwie 37
miejsce.
Druid
1993 (Wojsław-Dalida po Probat ) Michałów, racing records; 2(12(11, D, AP, JP;
20,60-0,7-II
Tab. 3 Ranking 10 reproduktorów wg liczby startującego
potomstwa*
Lp.
|
Nazwa reproduktora
| Ród | Kraj | Mce wg sumy wygranej | Mce wg wygranej na potomka
|
Liczba startującego
potomstwa |
1 | Ontario HF | Kuhailan Haifi
or.ar. | US | 4 | 37 | 21 |
2 | Von | Telmese or.ar. 1903 | DE | 9 | 48 | 17 |
3 | Pogrom | Saklawi I
(Morafic) | PL | 16 | 64 | 14 |
4 | Dahees | Amer or.ar.1984 | GB |
1 | 11 | 14 |
5 | Dostatok | Latif or.ar. 1903 | RU | 10 | 39 | 14 |
6 | Kazbek | Latif or.ar. 1903 | RU |
18 | 60 | 11 |
7 | Nayef Al Khalidiah | Latif or.ar. 1903 | SA | 2 | 10 | 11 |
8 | Vitorio TO | Mirage or.ar. 1919 | US | 20 | 65 | 10 |
9 | Mared Al Sahra | Amer or.ar.1984 | GB | 8 | 25 | 9 |
10 | Vasyli
Kossack | Latif or.ar.
1903 | NL |
15 | 47 | 9 |
| | | | | | 130 |
* wytłuszczonym
drukiem: rody w polskim programie
Tab. 4 ukazuje liczbę koni z rodów męskich dopuszczonych do hodowli
przez program hodowlany, startujących na polskich torach, wynoszącą zaledwie 57 sztuk na 332
startujących ogółem. Dane te wskazują na oderwanie polskich wyścigów od zadania jakim jest próba
dzielności dla koni hodowanych zgodnie z polskim programem hodowlanym.
Wojsław 1986
(Tallin-Wilejka po El Paso ) Michałów , racing records; 2(15(4, 1,52-0,7-I
Tab. 4 Ranking rodów męskich wg liczby startujących
reprezentantów
L.p. | Ród
męski | Liczba
startujących | koni |
1 | Latif or.ar. 1903 | 101 | |
2 | Sakalwi I* | 67 | |
3 | Amer or.ar.
1984 | 53 | |
4 | Kuhailan Haifi
or.ar. | | 35 |
5 | Telmese or.ar.
1903 | 30 | |
6 | Ibrahim or.ar. 1899 | | 12 |
7 | Mirage or.ar.
1919 | 10 | |
8 | Tiwaiq or.ar. 1982 | 7 | |
9 | Kuhailan Afas
or.ar. 1930 | | 6 |
10 | Felhaan Alshawaf
BH | 3 | |
11 | Ilderim or.ar. 1894 | 2 | |
12 | Koheilan Adjuze
or.ar.1876 | | 2 |
13 | A Seglavi Jedrani | 1 | |
14 | Bairactar
or.ar.1813 | | 1 |
15 | Krzyżyk or.ar. 1869 | | 1 |
16 | Jamil el Kebir or.ar. 1873 | 1 | |
| Razem | 275 | 57 |
| Łącznie | | 332** |
* Wszystkie rody w linii Saklawi I
** liczba wszystkich startujących koni
arabskich na polskich torach wyścigowych; Warszawa i Wrocław.
Emigrant
1991(Ararat-Emigrantka po Eukaliptus) Michałów racing records; 2(22(1; 0,75-I
Powyższe zestawienia wskazują na to, że tory wyścigów
konnych, które w założeniu, jako zakłady do prób dzielności, służyć powinny doskonaleniu miejscowej
hodowli, przestają pełnić służebną rolę wobec polskiej hodowli koni
arabskich.
Raymon Mazzei zaniepokojony zmianami w polskiej hodowli,
już w 2008 roku w udzielonym Monice Luft wywiadzie stwierdził:
„Dla mnie polski koń arabski lub jakikolwiek inny, wartościowy koń, musi
brać udział w wyścigach lub chodzić pod siodłem. Co się stanie, kiedy przyjdzie czas wystawić
potomstwo Psytadela czy Enzo na wyścigach? Koniec wyścigów? Nagle polska hodowla znajdzie się w
takiej sytuacji, w jakiej obecnie jest nasza w Stanach. Pojawią się problemy z nogami, a wynikiem
tego będzie wielki pudel biegający po arenie. Nie koń. To będzie pudel. (…) Teraz jesteśmy na dobrej
drodze, by zniszczyć konia arabskiego, ponieważ nie używa się go do jazdy. W Polsce rasa arabska
ulegnie degradacji z powodu braku wyścigów.” (1)
Podsumowanie
problemu
W związku z intensywnym użyciem w hodowli wyspecjalizowanych
reproduktorów i doskonaleniem rasy koni arabskich w biegu płaskim na krótkich dystansach, narzuca
się refleksja o cel takich działań, wobec istnienia rasy koni, niemającej sobie równych na świecie w
wyspecjalizowaniu tej cechy, o nazwie pełna krew angielska. Zatem, jeśli istnieje zapotrzebowanie na
„szybkie” konie, to wypełnia je doskonale rasa angielska, która dodatkowo jeszcze spełnia nadal,
porzuconą już przez araby, rolę ameliatora ras półkrwi. Pomimo tego hodowla koni wyścigowych rasy
arabskiej znajduje na świecie zwolenników, to jednak w Polsce nigdy nie hodowano konia arabskiego w
tym jednostronnym kierunku, a doskonalenie cechy szybkości odbywać się powinno zgodnie z
założeniami programu hodowlanego w ramach porównywalnej populacji. Doskonalenie cechy szybkości,
jako cechy preferowanej, nieuchronnie doprowadzić musi do osłabienia i w konsekwencji wycofania cech
związanych do tej pory z populacją polskich koni arabskich, a więc urody powiązanej z ich szeroko
pojętą dzielnością. Aby zapobiec konfrontacji koni hodowanych w celach pokazowych, a więc de facto
uniknąć nieuchronnych, tylko kosztów, hodowcy z planu rozwoju młodzieży eliminują trening wyścigowy,
konie tzw. wyścigowe natomiast, nie są poddawane ocenie eksterieru. Zatem należy jeszcze raz
podkreślić, że „Celem hodowli polskich koni arabskich czystej krwi jest doskonalenie rasy w kierunku
potęgowania cech urody i suchości tkanki, przy utrzymaniu pozostałych, cennych cech polskich koni
arabskich czystej krwi, jak prawidłowa budowa, doskonały ruch oraz wybitne walory użytkowe będące
wynikiem (…) przeprowadzanych prób dzielności na torze
wyścigowym.”

Wildona
2014(Shanghai E.A.-Wilda po Gazal Al Shaqab) Michałów , racing records; 2017 7(0-0-0-0-1) .
Klacz rozpoczęła karierę na pokazach po odbyciu próby dzielności na TW